START- czy ty zawsze musisz to robić ? nie wytrzymała A. - ? w sumie to chyba tak, a co ? . nie , nic .
A. wie, że ta rozmowa nie ma sensu, wie też, że pewnie zaraz się skończy, tylko, że ona teraz chce rozmawiać , musi . czekała na to cały dzień . sama też czeka na pytania . czy coś się działo ? co u dzieci ? co na obiad ? po raz kolejny łudzi się , że może dziś będzie inaczej . .
M. nie rozumie po co mówić więcej , niż to wogóle konieczne . A. zna jego podejście do tego , do każdego , tematu , jednak nie odpuszcza. - jak ci minął dzień ? nic nie mówisz . . działo się coś ciekawego ? co u Z. ? miała dzisiaj odebrać syna ze szpitala , mówiła coś ? . M. milczy , zapewne analizuje pytania i szuka sensownej odpowiedzi , pewnie jej nie znajdzie , będzie milczał , wypali kolejnego papierosa , włączy telewizor i postara się ułożyć w myślach jakąś sensowną wypowiedź . jedną dziennie , jak zawsze . . z zadumy wyrwała go A. : - cholera , czy ty znowu musisz to robić? STOP
fajne to pierwsze
OdpowiedzUsuńeej może pójdziemy na sesję? zrobiłabym ci zdjęcia ;))
OdpowiedzUsuńto napiszę do ciebie na gg. ja bym cię widziała jako hipisa ! ;))
OdpowiedzUsuń