środa

Jak statki po wełnę i cynamon
wszystko jest prawidłowe chyba

Wybacz moją niepewność..




2 komentarze:

  1. Ah... niepewność. Ma w sobie nieco uroku, ale jak jest nieopodal za długo, to ciężko wytrzymać. Pozdrawiam ciepło.

    P.S. Bardzo mi się podobają Twoje zdjęcia ślimakowe :)
    A co do czasu i rezygnacji ze śpiewania, chciałabym teraz nadal śpiewać, ale solo. I chciałabym się w końcu nauczyć grać na gitarze. I jeszcze masę innych rzeczy. Obym wytrwała w tych postanowieniach.

    OdpowiedzUsuń