wtorek

miałem odwagę nie oszaleć od tego wszystkiego, co w tej mojej
zbyt głośnej samotności widziałem
i ciałem oraz duszą osobiście zaznałem
i przeżyłem..
Hrabal.Zbyt głośna samotność.

1 komentarz:

  1. bardzo podobają mi się barwy na przedostatnim zdjęciu ze ślimaczkiem :) fajny blog z klimatem...

    OdpowiedzUsuń